Placek z wiśniami Mam sentyment do tego placka, bo w ciąży mało który wypiek mi się udawał, a ten nie był kapryśny :) Odkryłam go w czasie, gdy dopiero zaczynałam swoją miłość do kuchni. Posmaruj nom równomiernie wierzchnią warstwę ciasta, a na koniec posyp cukrem. Piekarnik rozgrzej do 220 st. Celsjusza. Piecz przez 15 minut, a następnie zmniejsz temperaturę do 180 st. Celsjusza i piecz jeszcze przez 45-55 minut, do ładnego zrumienienia skórki. Placek z wiśniami i galaretką wyjmij i ostudź. Przechowuj w lodówce. 1. Margarynę utrzeć z cukrem pudrem i żółtkami dodając w czasie ucierania mleko.2. Do utartych produktów dodać mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia.3. Z białek ubić pianę i wymieszać z ciastem.4. Wyłożyć ciasto na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.5. Na surowe ciasto ułożyć pozbawione pestek wiśnie sernik z ricottą. pierś z kurczaka cukinia. irlandzki chleb. pierś z kurczaka inaczej. ciasto z malinami i budyniową pianką. tarta na serowym spodzie. Przepisy na ciasto czekoladowe z wiśniami w wyszukiwarce kulinarnej - przynajmniej 159 idealnych przepisów na ciasto czekoladowe z wiśniami. Znajdź sprawdzony przepis z Mikserem Kulinarnym! 3. Weźmiemy wisienkę. Usuń kości z jagód, zasyp z cukrem, dodaj 40 ml wody i gotuj pod pokrywką przez 10 minut. Napełnianie jest schładzane. Dodajemy skrobię i sok z cytryny. Do smaku można dodać łyżkę koniaku lub dowolny napój alkoholowy. 4. Rozwałkuj duży placek ciasta, ułóż go w formie z bokami, krawędzie niech zwisają. Polecam łatwy przepis na kolejny placek z owocami. Stragany uginają się pod naporem sezonowych owoców. Tyle można z nich zrobićSubskrybuj Domogród i bądź . #placek #sernik #twaróg #wiśnie #mleko skondensowane #migdały #piknik #deser Kategoria: Placki, Serniki, Piknik Pewnie już wiele razy pisałam o tym, że bardziej lubię różnego rodzaju placki, niż nawet najsmaczniejsze torty. Placek to prostota i pełna rozkosz, coś bardzo domowego i przytulnego, zarówno w lecie, jak i w czasie chłodnej zimy. Ten placek można zrobić zarówno ze świeżymi, jak i mrożonymi wiśniami. Pasuje zarówno w upały, jak i w chłodne dni do herbaty. Nie bez powodu różnorodne galetty i współczesne placki uwielbiano w starożytnym Egipcie już tysiąc lat Wiśniowe placki i nie tylko pojawiały się nawet na stole angielskiej królowej Elżbiety I (1533-1603). Krążą pogłoski, że nawet Szekspir nie stronił od takich wypieków. W jego czasach panowała moda na ciepłe placki, dlatego nie ma powodu, żebyśmy my odmawiali sobie w tej przyjemności :-) Wysoki placek na kruchym cieście z delikatnym twarogowym nadzieniem z dodatkiem skondensowanego mleka i wiśni zachwyci nawet najbardziej wymagających smakoszy. Tym plackiem mimo całej swojej prostoty chce się delektować bez końca :-) W razie potrzeby twaróg można zastąpić serkiem śmietankowym. Dzięki temu nadzienie nabierze smaku i konsystencji cheesecake`a, co też będzie ciekawe. Jednak dla takiej zamiany rekomenduję zrobienie własnego serka śmietankowego według przepisu z mojej książki kucharskiej „Jem świadomie. 100 przepisów na domowe przysmaki”. Jego konsystencja jest prawie taka sama jak serków kupowanych w sklepie, ale zawartość tłuszczu jest niższa. Z takim serkiem wypieki są delikatniejsze. Ten placek piecze się w głębokiej formie o średnicy 24 cm, takiej samej jak na quiche. Jeśli takiej formy nie ma, wtedy placek można upiec w tortownicy o tej samej średnicy, ale ściankę formy należy pokryć jedynie w 4 cm wysokości formy. Można też piec w większej standardowej formie o średnicy 26 cm. W takim wypadku warstwa nadzienia będzie trochę cieńsza, ale całość się uda. Jestem pewna, że jakaś forma się znajdzie. Proszę zwrócić uwagę, że posypkę na placku wykłada się nie od razu, a dopiero po upieczeniu. Twarogowe nadzienie jest dość rzadkie i z tego powodu posypka zatonęłaby w nadzieniu bez wcześniejszego podpieczenia. A tak wszystko jest pod kontrolą i posypka nie przypieka się nadmiernie. I na koniec jeszcze ostatni mały szczegół. Ponieważ nadzienie w tym placku jest prawie sernikiem, to proszę pamiętać, żeby po dodaniu jajek nie ubijać masy zbyt długo. To gwarantuje, że nadzienie nie podniesie się za bardzo podczas pieczenia i nie opadnie na koniec. 1 placek o średnicy 24 cm: Ciasto: 200 g mąki 160 g masła, dobrze schłodzić, pokroić w kostkę 50 g cukru Nadzienie: 300 g twarogu, 2 razy zmielić w maszynce do mielenia mięsa 300 g skondensowanego mleka 2 stołowe łyżki kukurydzianej skrobi 3 jajka 250 g wiśni bez pestek Posypka: 80 g masła, schłodzić, pokroić w kostkę 50 g cukru 80 g mąki 30 g migdałów 1) Piekarnik rozgrzać do 170ᵒC. (W czasie, gdy piekarnik się nagrzewa, przyrumienić migdały w żaroodpornym naczyniu. Następnie wyjąć i odstawić do całkowitego ostygnięcia) 2) W czaszy blendera umieścić mąkę i cukier oraz pulsująco wymieszać. Dodać masło i całość dokładnie rozcierać do momentu, aż zaczną się tworzyć większe grudki. Jeśli z ciasta nie tworzą się grudki, wtedy dodać 1-2 stołowe łyżki zimnej wody. 3) Ciasto zagnieść, przełożyć na blat posypany mąką i niezbyt cienko rozwałkować. 4) Ciasto nawinąć na wałek i przełożyć do głębokiej formy o średnicy 24 cm lub 26 cm, jeśli forma jest płytka. 5) Twaróg i skondensowane mleko umieścić w czaszy miksera planetarnego lub głębokiej misce i ubić. Dodać jajka i skrobię i ponownie ubić. 6) Serową masę przelać do formy i posypać wiśniami. 7) Placek wstawić do nagrzanego piekarnika i piec przez 20 minut. 8) Gdy placek się podpiecze przygotować posypkę. W tym celu migdały, mąkę i cukier umieścić w czaszy blendera i mielić, aż migdały zostaną drobno posiekane. Dodać masło i wszystko razem rozcierać, aż masa zacznie się zbrylać. 9) Nie wyjmując placka całkowicie z piekarnika, posypać go równomiernie na wierzchu utworzonymi grudkami ciasta. Piec przez kolejne 25-30 minut, aż posypka się zrumieni, a ciasto się upiecze. 10) Gotowy placek wyjąć z piekarnika i pozostawić do całkowitego ostygnięcia. Placek na koniec można posypać cukrem pudrem i podawać. Smacznego! Zobacz także Torty, biszkopty, kruche tarty... Większość deserów idealnie komponuje się z wiśniami. Warto wykorzystać sezonowe owoce lub zamrozić je i pozostawić na zimę. Przedstawiamy 5 pomysłów na znakomite desery z wiśniami. Tort czarny las Tort czarny las, inaczej szwarcwaldzki, jest lekki i nie za słodki. Znakomicie smakuje z likierem wiśniowym oraz świeżymi lub mrożonymi wiśniami. Wbrew pozorom nie jest trudny w przygotowaniu. Należy jednak pamiętać, że wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej, a sypkie składniki przesiane. Podstawą ciasta są czekoladowe blaty, bita śmietana i lekko kwaśne wiśnie. Biszkopt powinien być nasączony sokiem, jednak nie należy przesadzać z jego ilością, ponieważ nie będzie tak lekki, jak powinien. Tort lepiej przygotować dzień wcześniej – wówczas będzie jeszcze bardziej aromatyczny i po prostu smaczniejszy. Znakomicie komponuje się z domowym dżemem wiśniowym. Poszczególne blaty ciasta przekładane bitą śmietaną i oczywiście wiśniami. Tort najlepiej będzie się prezentował, gdy boki oprószymy tartą gorzką czekoladą, a całość udekorujemy bitą śmietaną. Placek z wiśniami i bezową pianką Kruchy spód, soczyste wiśniowe nadzienie, kruszonka oraz delikatna bezowa pianka... Brzmi znakomicie! Placek z wiśniami nie tylko urzeka swoim smakiem i aromatem, lecz także wyglądem. Do jego przygotowania można wykorzystać zarówno mrożone, jak i świeże wiśnie. W pierwszej kolejności należy przygotować tradycyjne kruche ciasto i dodać nadzienie z wydrylowanych wiśni. Delikatną bezę przyrządzimy z białek jajek z dodatkiem cukru – składniki ubijamy do momentu, aż zmienią się w sztywną i gęstą pianę. Po upieczeniu beza powinna być pięknie zarumieniona, ciasto idealnie kruche, a nadzienie soczyste. Placek z wiśniami idealnie smakuje podany z aromatyczną kawą. Wykwintne ciasto wiśniowe Wykwintne ciasto wiśniowe, jak sama nazwa wskazuje, jest eleganckie, wyszukane oraz smakowite. Cudownie prezentuje się na stole, gdy ozdobimy je „kratką” z kruchego ciasta. Sekretem pysznego smaku tego deseru jest masa wiśniowa oraz aksamitny budyń (np. Budyń o smaku waniliowym bez cukru WINIARY). Wykwintne ciasto wiśniowe najlepiej smakuje na drugi dzień od przyrządzenia. Staje się wówczas jeszcze bardziej aromatyczne. Serniczki na zimno Serniczki kryją w sobie biszkopt z wiśniami, galaretkę o dowolnym smaku oraz słodki twarożek ze śmietanką. Ten deser wygląda niezwykle apetycznie ze względu na trzy kolorowe warstwy. Pierwszą stanowią rozdrobnione biszkopty, następną – masa twarogowa, a zwieńczeniem serniczków jest gęstniejąca galaretka z owocami. Serniczki z wiśniami najlepiej podawać w przezroczystym naczyniu. Bardzo dobrze prezentują się w eleganckim słoiczku lub wysokiej szklance. Ciasto z wiśniami biszkoptowo-cytrynowe Ostatnią inspiracją jest ciasto z wiśniami biszkoptowo-cytrynowe. Powinno wyjść miękkie, puszyste, lekko wilgotne i delikatne w smaku. Dzięki wyczuwalnej nutce cytryny ciasto wiśniowe jest orzeźwiające i lekko kwaskowate. W połączeniu ze słodkim biszkoptem stanowi doskonałą kompozycję. Jest to szybkie ciasto wiśniowe, które możemy dowolnie udekorować np. płatkami migdałowymi, cukrem pudrem lub startą czekoladą. Polecane artykuły Ciesz się gotowaniem z Winiary Szukasz pomysłu na szybki obiad? A może sosu, który podkreśli smak Twoich dań? Z naszymi produktami z łatwością przyrządzisz aromatyczne potrawy na różne okazje. Zobacz produkty Autor: Shutterstock Pyszny placek z owocami mrożonymi z patelni Placek z mrożonymi owocami z patelni jest przepyszny i tak łatwy do przygotowania. Wystarczy mrożone owoce (lub świeże) zalać ciastem i upiec na patelni. Najlepszy przepis na szybkie ciasto dla zabieganej Pani Domu, kogoś takiego jak ja i Ty! SKŁADNIKI 200 g mrożonych (lub świeżych) wiśni, śliwek, jagód, malin, truskawek 230 g (16 czubatych łyżek) mąki pszennej 150 g śmietany 150 g (10 płaskich łyżek) cukru 3 jajka rozmiar M 10 g (2 łyżeczki) proszku do pieczenia 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego lub cukru wanilinowego 5 łyżek oleju 2 szczypty (1/4 łyżeczki) soli PRZYGOTOWANIE KROK PO KROKU Wbij jajka do miski, dodaj wanilię, cukier, sól i dobrze ubij mikserem lub trzepaczką. Wlej olej, dodaj śmietanę i ponownie ubij. Dodaj proszek do pieczenia i trochę mąki. Dobrze wymieszaj i stopniowo dodawaj pozostałą mąkę. Okazuje się, że ciasto nie jest zbyt płynne i bardzo aromatyczne. Następnie mamy dwie możliwości zrobienia ciasta: w piekarniku i na patelni. Dzisiaj robię na patelni. Im mniejsza średnica patelni, tym wyższe będzie ciasto. Używam patelnię o średnicy 26 cm. Patelnię posmaruj masłem lub olejem roślinnym, wylej połowę ciasta i rozprowadź po dnie. Nie rozmrażaj wcześniej owoców i nie mieszaj ich z cukrem, po prostu ułóż je na cieście obok siebie. Zalej owoce resztą ciasta. Przykryj patelnię pokrywką i piecz ciasto w niższej niż średnia temperaturze przez około 40 minut. Ciasto na patelni wyrośnie, stanie się gęste, a owoce zaczną wypuszczać trochę soku. Sprawdzam stopień wypieczenia wykałaczką. Jeśli po wbiciu w ciasto i wyjęciu wykałaczka jest sucha, nie lepi się do niej ciasto, to znaczy, że placek jest gotowy. Nie musisz odwracać ciasta i ponownie gotować. Cudownie pachnie, aż ślinka cieknie. Gotowe ciasto z owocami ostudzić na patelni, a następnie przykryć płaskim talerzem lub paterą i odwrócić patelnię. Ciasto ostudzić, w razie potrzeby posypać cukrem pudrem i udekorować. Kwaśne owoce wspaniale komponują się ze słodkim ciastem. Okazuje się, że ciasto jest umiarkowanie słodkie, bardzo smaczne i aromatyczne. Idealne do filiżanki herbaty i ulubionego serialu. Adrianna Ewa Stawska-Ostaszewska Redaktorka serwisu kulinarnego Dziennikarka, tłumaczka, pisarka. Szefowa kuchni i koneserka smaku. Niestrudzona popularyzatorka historii kultur kulinarnych, kuchni regionalnych i narodowych. Autorka książek: „Dzieje łakomstwa i obżarstwa” (wyd. Harde, 2019), „Polska Księga … więcej Gdy czytacie ten wpis, prawdopodobnie już zdążyłam owinąć świeżo upieczony placek z wiśniami w kraciastą ściereczkę, zapiąć przy szarym swetrze broszkę, wygładzić rąbek brązowej spódniczki i wyjść do przyjaciół oglądać finał trzeciego sezonu Twin Peaks. Przy tej okazji chciałabym się podzielić z wami moim przepisem na cholernie dobry placek z wiśniami. Taki, że nie możesz poprzestać na jednym kawałku. Taki, że idealnie pasuje do gorącej kawy w zimny poranek, gdy niebo zasnute jest chmurami i zbiera się na deszcz. Taki, który przeniesie was do amerykańskiej jadłodajni z początku lat 90., w której kelnerki dolewają wam kawy niezliczoną ilość razy, a przy sąsiednim stoliku siedzą licealistki w swetrach, pijąc mleczne koktajle z wisienką na czubku bitej śmietany. (Drugim powodem powstania tego wpisu jest fakt, że stałam wczoraj w sklepie i przez pół godziny próbowałam na swoim Instagramie odnaleźć ten przepis, bo pamiętałam, że w zeszłym roku go komuś podawałam). Składniki na oko (nawet jeśli czegoś będzie mniej czy więcej, to i tak to nie ma znaczenia – sprawdziłam): Na kruche ciasto: 2 szklanki mąki 3/4 kostki masła 3 łyżki cukru 2 jajka łyżka zimnej wody Na nadzienie: 900 g mrożonych wiśni szklanka cukru sok z połowy cytryny skórka starta z cytryny kilka kropli aromatu migdałowego 2-3 czubate łyżki skrobi/mąki ziemniaczanej Dodatkowo: rozbełtane jajko gruby cukier (ale równie dobrze sprawdzi się zwykły) Jak zrobić cholernie dobry placek z wiśniami: Pokrojone na kawałeczki masło z mąką zagniatamy, jak umiemy (fascynowało mnie zawsze w przepisach to sformułowanie „siekamy miękkie masło z mąką”. Nożem. Tak samo z tym robieniem dziurki w kopczyku mąki, by wbić tam jajka. Jak to potem zagnieść, by jajka nie rozpłynęły się na boki?). Dodajemy cukier. Jajka warto wcześniej wybełtać w szklance z łyżką wody, wtedy lepiej się połączą z resztą. Gnieciemy, aż ciasto będzie gładkie, ale nielepiące. Formujemy kulę, zawijamy ją w folię/wkładamy do pudełka z pokrywką i chłodzimy przez godzinę w lodówce (lub w wersji super fast wkładamy na 20 minut do zamrażalnika). Mamy godzinę, więc bierzemy się za wiśnie. W zależności od tego, na jak grubej warstwie nadzienia nam zależy, dobieramy ilość wiśni: przeciętne opakowanie mrożonych ma 450 g i to będzie cienka warstwa, więc rekomenduję wykorzystać co najmniej dwa opakowania. Dziś, po godzinnym bieganiu po sklepach w poszukiwaniu mrożonych wiśni (bo wczoraj kupiłam, nie do wiary, tylko jedną paczkę), znalazłam wiśnie w słoiku, a że w składzie miały tylko siebie, wodę i cukier, też się nadały. Wiśnie wrzucamy do garnuszka, gotujemy, redukujemy, patrzymy, jak ładnie gęstnieją, dosypujemy pół szklanki cukru, mieszamy, parzymy język łyżką, by sprawdzić, czy wystarczająco słodkie, dosypujemy drugie pół szklanki cukru, ponownie próbujemy. Dodajemy kilka kropli aromatu migdałowego (można pominąć, ale połączenie wiśni z aromatem migdałowym naprawdę coś w sobie ma), sok z połowy cytryny i ewentualnie trochę startej z niej skórki. W tym miejscu ja pewnie znów dosypuję trochę cukru – to wszystko zależy od kwaśności wiśni i tego, jak bardzo słodkie nadzienia lubimy – ja uwielbiam mocno słodko-kwaśny smak. Gdy już uzyskamy zadowalający nas smak, odlewamy do szklanki trochę gorącego wiśniowego soku i mieszamy go z 2 łyżkami skrobi. Mieszaninę wlewamy z powrotem do garnka, mieszamy i patrzymy, jak nam wszystko pięknie gęstnieje i zaczyna przypominać w konsystencji dżem. Trzeba pamiętać, że nadzienie powinno być tak gęste, aby po przekrojeniu nie wypływało z ciasta. Jeśli w garnku masa przesunięta na jedną stronę pozostaje w tej pozycji, jesteśmy w domu. Jeśli spływa – w szklance mieszamy z sokiem jeszcze jedną łyżkę skrobi i dodajemy do masy. Powinno być OK. Zdejmujemy wiśnie z gazu i czekamy, aż ostygną. Teraz czas na najprzyjemniejsze. Kruche ciasto dzielimy na dwie części: większą rozwałkowujemy na placek trochę większy niż forma do tarty i dokładnie wylepiamy nim dno i boki formy. Nadprogramowe ciasto odkrajamy. Wiśniowe nadzienie wykładamy na ciasto i jeśli mamy go dużo, możemy z niego uformować kopczyk, wtedy efekt końcowy będzie zbliżony do tych placków, które studzą się na parapetach w amerykańskich kreskówkach. Z drugiej części ciasta przygotowujemy górę naszego placka, nakładamy ją na formę, pilnujemy, by brzegi ciasta się zlepiły i ponownie obcinamy nadprogramowe fragmenty. Z tych resztek można przygotować ozdoby: listki, kwiatki lub zapleść warkocza, który otuli swym pięknem nasz placek. Na środku ciasta robimy nacięcia, smarujemy wierzch rozkłóconym jajkiem i posypujemy szczodrze cukrem. Pieczemy w 180 stopniach przez 35 minut, rozgrzewając piekarnik od góry i od dołu. Po upieczeniu placek należy pozostawić do całkowitego wystygnięcia. Ważne. Jeśli w przepisie jest podane, że placek należy zostawić do wystygnięcia, to naprawdę należy go zostawić do wystygnięcia, a nie niechcący ukroić kawałek, bo przecież i tak później wystygnie, bo wtedy całe wiśniowe nadzienie pięknie wypłynie i placek będzie wyglądał bardzo smutno, taki spłaszczony i bez wiśni w środku. W mojej plackowej historii udało mi się dwa razy dać mu wystygnąć, ale to tylko dlatego, że musiałam wtedy wyjść pilnie z domu. Podajemy z bitą śmietaną lub lodami śmietankowymi i mocną, czarną kawą. Albo zabieramy go na wieczór tematyczny do przyjaciół. Tak jest nawet fajniej, bo można się przebrać.

placek z wiśniami mrożonymi